Dorastanie z psem może zapobiegać chorobie Crohna

Dzieciństwo z psem i/lub dorastanie w dużej rodzinie może zapobiegać chorobie Leśniowskiego-Crohna, tzn. może chronić w późniejszym życiu przed rozwojem tej nieswoistej choroby zapalnej jelit. Taki wniosek z badań ogłoszono podczas konferencji "Digestive Disease Week"  ("Tydzień chorób układu pokarmowego") w San Diego (USA). Jest to największa na świecie, międzynarodowa konferencja dla specjalistów z dziedziny gastroenterologii, hepatologii, endoskopii i chirurgii układu pokarmowego.

Dokładne przyczyny choroby Crohna, podobnie jak innych chorób autoimmunologicznych, nie są znane. Jedną z hipotez jest tzw. hipoteza higieniczna - przypuszcza się, że zbyt dobre warunki higieniczne, tj. brak ekspozycji na drobnoustroje we wczesnym okresie życia, mogą (podobnie jak np. nadmierne nieostrożne stosowanie antybiotyków czy droga porodu) doprowadzić do niekorzystnego składu mikrobioty jelitowej, czyli flory bakteryjnej jelit. To z kolei, obok czynników genetycznych i nadmiernej odpowiedzi układu odpornościowego, może przyczyniać się do rozwoju nieswoistych chorób zapalnych jelit, w tym choroby Crohna. Mikrobiom jelitowy ma wpływ na wiele różnych chorób, nie tylko NZJ - jego niekorzystny skład może doprowadzić do rozwoju m.in. cukrzycy, nadciśnienia czy raka jelita grubego.

W badaniach okazało się, że ekspozycja na psy powiązana była z prawidłową przepuszczalnością jelit oraz z równowagą między bakteriami w jelitach a odpowiedzią immunologiczną organizmu. Dotyczy to szczególnie dzieciństwa - a dokładniej wieku od 5 do 15 lat - spędzonego z psem. W przypadku kotów nie zaobserwowano takiego efektu. Według naukowców wynika to prawdopodobnie z tego, że właściciele psów częściej wychodzą ze swoimi zwierzętami na zewnątrz i/lub mieszkają na obszarach o większej przestrzeni zielonej - a taka aktywność, jak już wcześniej udowodniono, również chroni przed rozwojem choroby Crohna. Innym możliwym powodem jest fakt, że koty są bardziej "higieniczne" niż psy. Koty cieszą się reputacją najczystszych zwierząt, spędzają większą część dnia na czyszczeniu swojego futra ze wszelkich zanieczyszczeń i brudu. W przeciwieństwie do nich psy uwielbiają tarzać się w rzeczach brudnych, o silnym i nieprzyjemnym dla człowieka zapachu. Jednak to jest już nasza (redakcji) interpretacja - w oryginalnych publikacjach takie akurat spostrzeżenie się nie znalazło.

Podobne wyniki odnotowano w przypadku dorastania w dużej rodzinie. Mieszkanie z trzema lub więcej osobami w pierwszym roku życia związane było ze składem mikrobioty jelitowej w późniejszym życiu i wydaje się być kolejnym czynnikiem ochronnym przed rozwojem choroby Crohna.

Powody, z których posiadanie w dzieciństwie psa oraz większa rodzina zapewniają ochronę przed chorobą Crohna nadal pozostają nie do końca jasne. Jednak z pewnością jest to bardzo interesujący kierunek badań i obserwacji, mogący pomóc w odkryciu przyczyn zapalnych chorób jelit, w opracowaniu skutecznych leków i metod zapobiegania ich rozwojowi.