Biegunka przy stomii - jak sobie poradzić?
Biegunka szczególnie przy zapoznawaniu się z ileostomią potrafi być zaskakująca, ponieważ często mamy wrażenie, że w tym przypadku treść jest już domyślnie płynna i niewiele bardziej płynna może jeszcze być. Nic bardziej mylnego. Biegunka może występować w każdym typie stomii, charakteryzuje się potrzebą bardzo częstego opróżniania worka stomijnego, jeszcze bardziej wodnistą treścią, ogólnym osłabieniem, często również podwyższoną temperaturą ciała.
Na szczęście istnieją sposoby, aby maksymalnie skrócić czas trwania tej dolegliwości i są to w pewnej mierze sposoby, które znamy już z artykułu jak powstrzymać biegunkę, lecz algorytm postępowania jest bardziej rozbudowany ze względu m.in. na możliwość wystąpienia blokady stomijnej.
Biegunka pooperacyjna
Po wyłonieniu stomii, płynna treść jest zupełnie normalna i utrzymuje się przez kilka tygodni lub miesięcy po operacji, do momentu, aż organizm przystosuje się do nowej sytuacji i jelito cienkie zajmie się również wchłanianiem wody. Nie jest to łatwa sytuacja, szczególnie jeżeli chodzi o zaopatrzenie stomii, zatem w tym przypadku zalecane jest zagęszczanie treści dietą (ryż, makarony, ziemniaki). Jeżeli to nie wystarcza to farmakologicznym rozwiązaniem jest tu loperamid, który w przypadku ileostomii działa nieco słabiej, więc warto uzbroić się w większą jego ilość wybierając refundowany preparat Loperamid WZF na receptę zamiast wielokrotnie droższych preparatów komercyjnych typu Laremid czy Stoperan. Akcesoriami stomijnymi, które odegrają korzystną rolę w każdym typie biegunki są saszetki żelujące.
Biegunka poantybiotykowa
Pomimo resekcji fragmentów lub całego jelita grubego, wciąż wysoką skuteczność w przypadku biegunki poantybiotykowej wykazują probiotyki. Może się to wydawać zaskakujące, ale pamiętajmy, że po usunięciu jelita grubego, najważniejsze z jego funkcji stopniowo przejmuje końcowa część jelita cienkiego, a więc to tam w przypadku ileostomii odbywa się cała "polityka bakteryjna" organizmu. Jeżeli zatem przyjmowany jest antybiotyk, zdecydowanie warto uzbroić się w połączenie drożdzaków Saccharomyces boulardii oraz bakterii Lactobacillus rhamnosus gg, czyli np. preparatów Enterol i Dicoflor. W większości przypadków przynosi to natychmiastową ulgę w biegunce poantybiotykowej. Dieta inna niż lekkostrawna może nasilić dolegliwości, a pomocnym akcesorium są ponownie saszetki żelujące.
Biegunka przy blokadzie stomijnej
Szczególnym przypadkiem jest sytuacja, gdzie w worku stomijnym znajduje się niemalże czysta i przezroczysta "woda". Jeżeli taka sytuacja się powtarza oraz czujemy ból w okolicy żołądka i/lub ujścia stomii to bardzo prawdopodobne, że w świetle jelita utworzyła się blokada z resztek pożywienia nieulegających strawieniu takich jak np. orzechy, kokos, grzyby, kukurydza czy niektóre owoce. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja. O tym jak sobie z nią poradzić napiszemy w osobnym artykule. Co do samej biegunki w tym przypadku, nie zatrzymujmy jej, ponieważ grozić to może bardzo poważnymi konsekwencjami! Należy niezwłocznie przystąpić do udrożnienia światła jelita, a jeżeli nie uda się to domowymi metodami, zgłosić się pilnie na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Biegunka PO blokadzie stomijnej
Jeżeli blokada stomijna została usunięta, normalnym objawem jest kilkudniowa biegunka i wzdęcia. Nie jest to już całkowicie przezroczysta "woda" lecz zabarwiona wodnista treść. Taki stan ustąpi samoistnie po około 3-5 dniach. Zdecydowanie najlepiej jest tego procesu nie zatrzymywać, tylko pozwolić się organizmowi oczyścić, włączając dietę płynną i stopniowo przechodząc ku jej zagęszczeniu w kolejnych dniach. Saszetki żelujące w tym wypadku są zdecydowanie najlepszym wyborem w celu zapewnienia sobie komfortu.
Zatrucie pokarmowe
Jeżeli jako posiadacz stomii nie jesteśmy bezpośrednio po operacji, nie przyjmujemy antybiotyków, nie jedliśmy nic ciężkostrawnego, a mimo to męczy nas biegunka, dość prawdopodobną przyczyną tego stanu jest zatrucie pokarmowe. Można to rozpoznać poprzez dodatkowe pojawienie się nudności lub wymiotów, ale nie wolno pomylić z objawami blokady stomijnej, gdzie treść w worku jest zazwyczaj całkowicie przezroczysta, ale jest jej stosunkowo niewiele. Leczenie jest tu podobne jak w przypadku osób bez wyłonionej stomii. Najbardziej korzystną opcją jest zatem "związanie" toksyn w żołądku za pomocą węgla aktywowanego lub diosmektytu (Smecta). Jeżeli to nie wystarcza, warto wspomóc się preparatami wymienionymi wyżej, czyli Enterol, Dicoflor, loperamid. Najważniejsze jednak, aby nie przyjmować ich razem z lekami wiążącymi, ponieważ leki wiążące nie są selektywne i zneutralizują też inne leki znajdujące się w żołądku - zalecanym odstępem czasowym są tu 4 godziny. Ponownie warto pamiętać o diecie lekkostrawnej oraz saszetkach żelujących.
☕ Postaw nam kawę ☕